marca 27, 2011



ekspresja kurwa mać
sprzedam i zarobie miliony

pisze, maluje nawet sram artystycznie
robię gówno ścisłe estetycznie
według wyznaczonych norm
sram to ciastkarskich form
robię wszystko jak mi każą, jak uczą
nudzą, trują, gadają budzą
wciąż jak zdania układać każą
że tak zrobię marzą
w plecy im huj
taki styl mój
jestem artystą
fanatykiem, ekspresjonistą
dziękuje, dobranoc


marca 20, 2011

Pesymista z wyboru

masz raz
zależy ile dasz
złości włożysz
się upokorzysz
jedna chwila, może godzina, sekunda doba
życie, miłość wszystko mówią - choroba
wszystko co masz to tylko raz
otrzymasz tyle ile dasz
wierzysz w słowa
pizda świnia krowa
tak ci, mi mówią, to to ty wy my
podobno szanse masz trzy
trwa jedna z nich, marnujesz czasz
pamiętaj, masz masz tylko raz
ich zgubne obrazy, nadzieje słowa
gówniana gadka zasrana mowa
umrzesz zaraz, spuszczana głowa
znów widzisz tyle zła
to nie piękny motyl - upiorna ćma
to nie czas nadziei, nie masz jej ty, ja też
to co teraz kuje jak jeż
poddajesz się, ja kładę obok ciebie
leżymy razem, na dnie, na glebie

jesteśmy pesymistami z wyboru
nie ma dla nas jasnego koloru
wokół mamy tylko zło
gównem wysłane nasze jest tło
leżymy na ziemi najniżej jak się da
uważaj, patrz spierdala twoja kra

zostajesz tu masz zimę wokół lud
piękny lecz piekielny to masz chłód
pamiętaj wybrałeś sam
wybrałeś lądolód zamiast pięknych dam
receptę jednak dla ciebie mam
to nie ta na tabletki
to nie są chusteczki
to coś kaląć musisz sw sobie
to co muszę zasiać w sobie
to nadzieja wiara te kolory

jesteśmy pesymistami z wyboru
nie ma dla nas jasnego koloru
wokół mamy tylko zło
gównem wysłane nasze jest tło
leżymy na ziemi najniżej jak się da
uważaj, patrz spierdala twoja kra

mamy tu życie miłości talenty
odrzucamy ziom sentymenty!
wstajemy z lodu
wyrzekamy się chłodu
nie padaj idź przy mnie
wygoń mać tą ćmę!
jesteśmy sami
pesymistami
nie kładź się! nie!
to chyba nasze znamię!
znów jesteśmy bracie tu
mam dość lodu

jesteśmy pesymistami z wyboru
nie ma dla nas jasnego koloru
wokół mamy tylko zło
gównem wysłane nasze jest tło
leżymy na ziemi najniżej jak się da
uważaj, patrz spierdala twoja kra

to ostatnia szansa jaką dostajemy
mamy trzymaj ją bierzemy!
znów nie złapałeś
bracie, a chociaż chciałeś
odejdzie stąd
tam tam dalej jest wasz lad
my zostaniemy
tu już będziemy...
tan nam lepiej tak na łatwo
tak przelatujemy przez życie gładko
umieramy, żadnego znaczenia
nie ma u nas cierpienia
poza naszym własnym chcianym
samym dla siebie zebranych

jesteśmy pesymistami z wyboru
nie ma dla nas jasnego koloru
wokół mamy tylko zło
gównem wysłane nasze jest tło
leżymy na ziemi najniżej jak się da
uważaj, patrz spierdala twoja kra

jesteśmy pesymistami z wyboru
nie ma dla nas jasnego koloru
wokół mamy tylko zło
gównem wysłane nasze jest tło
leżymy na ziemi najniżej jak się da
uważaj, patrz spierdala twoja kra